piątek, 18 października 2019

Z przygód H. F. (XII)


Czego się spodziewałeś, drogi Hucku?
I cóż, że tyle niebezpieczeństw
przetrwałeś. Nazbyt wierząc w swoją wyjątkowość.
Kwiaty wciąż kwitną, wciąż faluje ziemia.
Próżne twe żale. Trwałe są jedynie
obce królestwa. Twoje zawsze było
czymś zbyt ulotnym. Garść tytoniu, tratwa.
Niesiony prądem, omijałeś skały,
stąd twój brak wiary wziął się w skał istnienie.
A one są. Teraz je dostrzegasz?
Spoglądasz na nie z oddali, w gorączce,
z sennych majaków tkając swoje żagle.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz