Napracowałaś się, nocy!
Ciemni się jeszcze po twym
odejściu igliwie, chmury
mają czarny oddech. Tyle
uczynków – każdy na swój
sposób miłosierny. Kiedy
zagarniałaś ziemię, niewidoma,
również my zamknęliśmy
oczy, by widzieć więcej.
I trwał ten cierpliwy test.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz