Tańczy nurt na kamieniach
czas się w wodę zamienia
Mija strumień polany
świecą w mroku ekrany
Tamże owce już strzygą
wszystko oddać chcą strzygom
Za połówkę halerza
byle spiryt się przeżarł
Tamże strzygą barany
wełnę kładą na rany
Biel w potoku wypiorą
na pierś wdzieją upiorom
Zszytą pamięć po kuli
kułak ognia otuli
Wzdłuż sytego milczenia
płynie nurt po kamieniach
Kędyś w ciemnej dolinie
u początku i ninie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz